Bielizna zakrywająca dolne partie ciała przeszła sporą ewolucję zanim pojawiły się figi. Aż trudno uwierzyć, że mężczyźni wcześniej od kobiet zaczęli nosić garderobę zasłaniającą sferę intymną. Na dodatek pierwsza damska forma majtek wywoływała zgorszenie. Co było tego powodem?
Ówczesne pantalony sięgały do kolan, a zainteresowani mężczyźni chcący zobaczyć nieco więcej musieli uiścić odpowiednio wysoką opłatę. W efekcie kobiece majtki wywoływały zgorszenie, a kościół zabraniał ich noszenia.
Po pantalony sięgnęła w XVI wieku Katarzyna Medycejska wraz ze swoimi damami dworu. Służyły do jazdy konnej, ale nie zagościły na długo w modzie i do XVII wieku były postrzegane jako rodzaj niestosownej bielizny.
W XVIII wieku, z nastaniem rządów króla Ludwika XV, kalesony obowiązkowo musieli nosić aktorzy i tancerki, ponieważ widok gołego ciała na scenie wzbudzał zgorszenie. Majtki o długości przed kolano były wykończone ściągaczem i falbanką. Zaczęły z nich korzystać panie, które nie lubiły marznąć.
We francuskiej policji przez pewien czas działał specjalny oddział inspektorów ds. majtek. Brzmi to nieprawdopodobnie, ale zadaniem funkcjonariuszy było pilnowanie, aby tancerki kankana zakładały pantalony odpowiedniej długości.
Suknie z krynoliny były sztywne, co skutkowało częstym podwijaniem się. Były też przewiewne, więc w chłodniejsze dni pantalony stawały się niezbędne.
Zanim przyszła pora na figi przez bieliźnianą historię przewinęło się jeszcze wiele modeli majtek. Na przełomie XIX i XX wieku wybór był już całkiem spory. W Anglii zaczęto ich używać jako obowiązkowy strój dla dziewczynek do zajęć gimnastycznych. W miarę skracania spódnic, skracana była również długość nogawek majtek. Nastąpiła metamorfoza związana z estetyką. Pojawiły się ekskluzywne materiały i koronki.
Figi zagościły w garderobie w latach 70. XX wieku. Majtki noszone nisko na biodrach są najbardziej popularną formą bielizny damskiej. Wśród wielu kolorów i oryginalnych wzorów każda kobieta znajdzie coś dla siebie.