Trudno znaleźć chyba bardziej popularny materiał niż jeans. Początki jeansowych spodni to również początek historii ogrodniczek. Słowo „jeans” zostało zaczerpnięte z francuskiej nazwy miasta Blue de Gênes we Włoszech, gdzie ma swoje źródło historia tego materiału. Natomiast „denim” jest jego innym określeniem i pochodzi od nazwy francuskiego miasta Nîmes, gdzie działała największa fabryka jeansu.
Pierwszą parę jeansów zaprojektował Oscar Levi Strauss, który szukał odzienia odpowiedniego dla farmerów i górników poszukujących złota. Gdy w XIX wieku wybuchła „gorączka złota”, potrzebne były ubrania odporne na przetarcia i inne uszkodzenia. Jeansy w formie ogrodniczek chroniły przy okazji koszule przed zupełnym zabrudzeniem. W późniejszym czasie chodzili w nich chętnie również hipisi, ale w latach 90. XX wieku to ogrodniczki jeansowe damskie odniosły prawdziwy sukces. Ogrodniczki są fasonem spodni, który umożliwia modelowanie sylwetki. Zgrabnie ukrywają fałdki na brzuchu. Należy jedynie pamiętać, aby nie wybierać fasonów z kieszeniami na klapie lub wypukłymi elementami – na to mogą sobie pozwolić tylko szczupłe kobiety.
Ogrodniczki jeansowe damskie stanowią istotny element mody ulicznej. Rewelacyjnie komponują się z odzieżą sportową, co oznacza, że łączenie ich z wszelkiego rodzaju T-shirtami i bluzami jest jak najbardziej wskazane. Ich luźny charakter sprawia, że fantastycznie wyglądają również z obcisłymi topami. Taki subtelny kontrast jest mile widziany. Z klasycznymi niebieskimi ogrodniczkami świetnie prezentują się wszystkie kolory. Ogrodniczki można nosić przez cały rok, ponieważ są dostępne w różnych wersjach długości nogawek. Różnią się również grubością jeansu. Na wiosnę polecane są długie, ale cienkie modele, a na lato zdecydowanie krótkie, które rewelacyjnie wyglądają w zestawieniu z krótką bluzeczką. Warto poszukać wersji z ozdobnym haftem lub oryginalną aplikacją, które nadadzą całości indywidualny styl. Do ogrodniczek pasują workowe torebki i małe plecaczki.