Sandały są bez wątpienia obuwiem, w którym znajdziemy najwięcej rozmaitych wzorów i fasonów. Te współczesne modele bardzo różnią się od tych, które nosili nasi przodkowie przed kilkoma tysiącami lat. Sandały to pierwsze buty ludzkości. Odkrycia archeologiczne dowodzą, że ludzi nosili je już w VI-V w. p. n. e. Z reguły były wówczas zrobione z wikliny, trawy i innych dostępnych materiałów. Co ciekawe, nazwa „sandał” wzięła się od nazwy podeszwy, która chroniła stopę przed np. twardą nawierzchnią. W starożytnym Egipcie sandały nosili panowie – niewolnikom były zakazane. Co ciekawe początkowo chrześcijanie wystrzegali się takiego obuwia u pań, bowiem uznawano, że kusi ono mężczyzn. Na szczęście, z biegiem lat pogląd ten całkowicie się zmienił. W latach ’20 sandały były hitem na francuskiej Riwiery, skąd szybko przeniosły się na taneczne parkiety. Wtedy zaczęły też ewoluować. Pojawiły się modele eleganckie i na obcasie oraz – na słupku. Te ostatnie są obecnie hitem. Panie pokochały je za ich uniwersalność i komfort noszenia.
Obcas może być plastikowy (modny jest całkowicie przezroczysty), opleciony wikliną, obciągnięty materiałem, z korka i wielu innych tworzyw. Mogą być w dowolnych kolorach i wzorach. Jeśli chodzi o plastik, to fashionistki są zachwycone sandałami na słupku, które w całości są wykonane z bezbarwnego tworzywa. Niektóre panie uważają jednak, że taki model nie jest zbyt wygodny, inne zaś – są nim zachwycone.
Sandały na słupku często ozdobione są koralikami, cyrkoniami, kolorowymi frędzelkami czy naszywkami. Popularnością cieszą się tez modele z długim rzemykiem, który wiązany jest pod samo kolano. Sandały na słupku mogą być kolorowe i wesołe, jak i bardzo eleganckie. Te drugie preferuje wiele polskich gwiazd i celebrytek np. prezenterka Paulina Sykut-Jerzyna czy modelka Natalia Siwiec. Z kolei typowo letnie modele można było wielokrotnie podziwiać na stopach np. Naomi Campbell, Kate Moss, czy innych światowej sławy gwiazd.