Sukienki – to jest to, co małe modnisie kochają najbardziej. Ich mamy z pewnością też, bowiem szczególnie ich małe córeczki prezentują się w nich uroczo, a do tego są wygodne.
Niegdyś dziewczynki nosiły tylko sukienki, obecnie moda ewoluowała w znacznym stopniu i pojawiły się także różnego rodzaju spodnie. Kobiety niegdyś nosiły gorsety, koła. Jak wiadomo taki strój nie był przeznaczony dla małych dziewczynek – te nosiły raczej prostsze fasony, jedynie podczas ważnych uroczystości miały stroje z większą ilością halek. Nastolatki (kiedyś dziewczęta dojrzewały znacznie szybciej), które były wprowadzone na salony często nosiły już suknie podobne do tych, które miały ich matki. Oczywiście suknie były długie, przed lub za kostkę. Nie było mowy o żadnych „miniówkach” – nikomu wówczas nie przyszłoby na myśl, by włożyć tego typu strój. W XX wieku dziewczynki często nosiły też sukienki do kolan.
Na początku sukienki były z długimi rękawami, później pojawiły się krótsze, aż wreszcie – na ramiączkach. Te ostatnie – najpóźniej. Wiąże się to z tym, że niegdyś zarówno kobietom, jak i dziewczynkom nie wypadało odsłaniać ramion. Było to bardzo źle postrzegane i tej zasady przestrzegali raczej wszyscy. Współczesne sukienki to zupełnie inna bajka. Dziś sukienki na ramiączkach to istny hit. Dotyczy to zarówno małych dziewczynek, nastolatek, jak i dorosłych kobiet. Co ciekawe, obecnie bardzo często można znaleźć fasony, które są identyczne dla małych modniś i modnych pań. Latem dużą popularnością cieszą się bardzo cienkie ramiączka, które często są regulowane bądź wiązane. To spore ułatwienie, bowiem można je wówczas idealnie dopasować. Błędem jest myślenie, że sukienki na ramiączkach to fason typowo letni. W przypadku dziewczynek, jest wiele modeli, które można nosić także zimową porą – pod nie zakłada się wówczas bluzkę z długim rękawem czy sweterek. Tu jednak z reguły ramiączka są szersze, a sama sukienka wykonana jest z grubszego materiału.