Tuniki damskie to niewątpliwy hit. Można do nich założyć legginsy, rajstopy, a latem zafundować sobie nawet nieco więcej swobody i nosić tylko ją – tunika to wprost idealna propozycja na plażową stylizację! Wydawać by się mogło, że tunika to dość nowy element kobiecej garderoby, zaprojektowany przez współczesnych projektantów. Okazuje się jednak, że wcale nie.
Historia tej „długiej bluzki” sięga starożytnej Grecji i antycznego Rzymu. Wówczas kobiety (a także i mężczyźni) nosili szaty wykonane z jednego kawałka materiału. Był on przewiązany w pasie, zazwyczaj sznurem. To pozwalało nadać im odpowiedni kształt i sprawiało, że były wygodniejsze. W czasach, gdy Rzymianie podbili Grecję kultury zaczęły się łączyć. Dotyczyło to też elementów ubrań. I tak z czasem pojawiły się ozdobne tuniki. Niektóre miały na ramionach metalowe ozdoby, a nawet kosztowne kamienie (w przypadku bogatszych pań). Ubranie było zazwyczaj szyte z wełny. Zazwyczaj były do połowy uda, czasem dłuższe.
Współcześnie tuniki mogą mieć tak naprawdę dowolny krój i fason. Ich cechą charakterystyczną jest to, że są dłuższe aniżeli bluzki. Projektanci je uwielbiają, bowiem pozwalają na stworzenie przeróżnych stylizacji. Do tego maskują wiele kobiecych niedoskonałości, jak np. zbyt duży brzuszek czy za szerokie biodra. Bardzo często tunika jest przewiązywana paskiem, tasiemką czy ozdobnym sznurkiem Dzięki temu nadają kobiecie odpowiednich proporcji. Tunika może mieć dowolną długość rękawa – od krótkiego, przez ¾ po długi, wręcz rozkloszowany. Podobnie jest dekoltem – tu także panuje pełna dowolność. Obecnie popularnością cieszą się półokrągłe dekolty, ale dostępne są także modele z golfem czy ozdobnym kołnierzykiem. Latem panie chętnie noszą tuniki jako mini sukienki. Taki ubiór doskonale sprawdza się w upalne dni. Rewelacyjnie nadaje się także na plażę, wystarczy nałożyć tunikę na strój i gotowe!