Klasyczne, bluzy męskie z kapturem przestały być kojarzone z chuliganami i rozrabiakami. Kultura hoodie, przestała być postrzegana jako nie tylko pewien trend odzieżowy, ale i istotny element tożsamości społecznej.
Typowa kultura odzieży hoodie, a więc bluz z kapturem, ma swoje korzenie w modzie robotników. Już w latach 30 powstała usilna potrzeba zapewnienia pracującym w chłodzie ludziom odpowiedniej odzieży, która zabezpieczy ich przed działaniem niekorzystnych czynników klimatycznych. Niemniej jednak, kaptur był obecny w modzie dużo wcześniej, bo już w okresie średniowiecza. Wszyscy bowiem kojarzą kaptur będący bardzo ważnym elementem zakonnego habitu. Kaptur przetrwał i okazał się bardzo funkcjonalnym rozwiązaniem, mogącym skutecznie zastąpić osobne nakrycie głowy.
Stroje Hoodie były powszechnie noszone przez pracowników fizycznych, a z czasem stały się również elementem charakterystycznym dla czarnoskórych mieszkańców USA. Nie chodzi tutaj o raperów, a Afroamerykanów, którzy trudzili się licznymi pracami fizycznymi. Kultura Hoodie przeżywała swój rozkwit w latach 50 i 60, gdy bawełniane bluzy wykorzystywane były przez studentów, do prezentowania symboli swoich uczelni, bractw oraz stowarzyszeń. Uwielbiający swobodny styl miłośnicy jazdy na deskorolkach i rowerach oraz surferzy powszechnie zaczęli nosić bluzy, jako niezwykle funkcjonalny rodzaj ubioru. Silny wpływ na kształtowanie się postrzegania bluz z kapturami miała kultura hip-hopowa, która rozwijając się w latach 90-tych, rozprzestrzeniła modę na bluzy z kapturem na całe USA, a potem resztę świata.
Każdy mężczyzna – nawet ten, który na co dzień preferuje szykowne stylizacje z marynarką w roli głównej – ma w swojej szafie przynajmniej jedną bluzę z kapturem. Pod gładkie, jednokolorowe bluzy idealnie sprawdzi się wzorzysty T-shirt, zaś pod modele z aplikacjami lub napisami dobrym pomysłem będzie prosta, bawełniana koszulka. Coraz częściej widuje się stylizacje, w których bluza z kapturem łączona jest z eleganckim, wełnianym płaszczem i sportowymi butami.