Półbuty męskie to szeroka kategoria, do której wchodzi wiele typów obuwia. Cechą łączącą je i porządkującą pod jednym szyldem jest ich wysokość: wszystkie półbuty męskie sięgają co najwyżej kostki, nie zasłaniając jej. Trudno też znaleźć półbuty z odkrytymi palcami czy piętami, z tego powodu jest to obuwie powszechnie uznawane za raczej eleganckie, co nie oznacza, że nie pasuje do codziennych stylizacji. Wszystko zależy od rodzaju buta i umiejętności dopasowania pary do ubrań.
Klasyczne oxfordki i derby założone do garnituru do pracy dopełniają profesjonalny wizerunek właściciela, zaś założone do pary prostych spodni codziennych i ciekawego t-shirtu na pewno nie będą nudne – taka stylizacja pokazuje, że mężczyzna dba o swój wygląd w każdej sytuacji i nie boi się eksperymentów. Fani sportowej elegancji docenią dobrze wykonane tenisówki i inne półbuty w nowoczesnym stylu. Są one uniwersalne, można je z powodzeniem założyć i na uczelnię, i na spotkanie ze znajomymi. Ich ogromnym atutem jest niewątpliwie wygoda, dzięki której aktywni mężczyźni nie muszą rezygnować ze stylu nawet podczas zabieganego dnia. Zalety półbutów są znane, a one same zostały szeroko zaakceptowane, co widać szczególnie teraz, kiedy coraz więcej mężczyzn interesuje się modą.
Historia tego typu obuwia jest jednak mniej jasna, do dziś nie jest pewne kto pierwszy był odpowiedzialny za ich powstanie. Jedna wersja podaje, że półbuty zawdzięczamy żyjącemu w XIX-wiecznej Anglii Edwardowi Smith-Stanley’owi, czternastemu hrabiemu Derby. Podobno hrabia był bardzo postawny, a co za tym idzie – miał też duże stopy, które z trudem udawało mu się wkładać do popularnych wówczas długich, niesznurowanych butów. Jego szewc wpadł więc na pomysł stworzenia butów otwarcie sznurowanych, które ukończyły męki hrabiego. Dla upamiętnienia tego wydarzenia, buty z tym charakterystycznym sznurowaniem nazywa się derbami. Inne podania wskazują na pruskich żołnierzy podczas wojen napoleońskich, a konkretnie na oficera Gerharda Leberechta von Bluchera, który wymyślił buty wiązane w odpowiedzi na trudności w szybkim zdejmowaniu i zakładaniu długich oficerek.