Wraz z końcem ery wiktoriańskiej w światowej modzie nastał czas na większą swobodę w zakresie ubioru. Dotyczyło to szczególnie ubiorów formalnych, wizytowych, czego doskonałym przykładem jest ciekawa historia garniturów.
Garnitury znane są od końca XIX wieku, jednakże prekursorskie stroje, przypominające przyszłe garnitury, pojawiały się już znacznie wcześniej. Za protoplastę garnituru uznaje się George’a Bryana Brummella, doradcę księcia Walii, Jerzego. To on bowiem zdecydował się na śmiałą rezygnację z dominujących wówczas bryczesów na rzecz płóciennych pantalonów.
Książęcy stylista zmienił także kształt surdutu, a poprzez wiązanie kawałka materiału u szyi rozpoczął historyczny rozwój i powstanie pierwszych krawatów. Doradca księcia Walii miał także swoiste uwielbienie względem białych, wykrochmalonych koszul, szczególnie lnianych, które wraz z dwurzędowymi surdutami poniekąd przypominały już współcześnie znane garnitury.
Historia ewolucji garniturów jest niezwykle długa i skomplikowana, a wpływ George’a Bryana Brummella był niezwykle istotny, ale nie był jedynym kamieniem milowym. Mniej więcej ostateczny kształt garnitur nabrał w drugiej połowie XIX wieku – to wówczas na masową skalę zaczęto wykorzystywać maszyny do szycia. Dzięki temu ramy stylizacyjne tworzenia garniturów uległy swoistemu upodobnieniu. Obecnie garnitury stanowią elementarny strój biznesowy i służbowy zarówno dla mężczyzn, jak i – coraz bardziej – dla kobiet. Najczęściej przyjmowany w modzie i najogólniejszy podział garniturów dzieli je na garnitury sportowe (spacerowe), garnitury wizytowe (wieczorowe) i garnitury robocze (dzienne).
O ile, przykładowo, garnitur wieczorowy powinien składać się ze spodni i marynarki, z zamkniętymi klapami, jednolitego koloru, o tyle w przypadku garniturów sportowych dopuszcza się pewne kompromisy i improwizacje stylistyczne. Swobodne garnitury wykorzystywane na co dzień mogą być szyte z różnych rodzajów tkanin – np. popularnego szkockiego tweedu, flaneli czy też lnu, który doskonale sprawdza się zwłaszcza gorącym latem, gdyż jest niezwykle przewiewny.