Kapelusze są elementem garderoby łączonym szczególnie z mężczyznami, są atrybutem prawdziwego dżentelmena i eleganckiego mężczyzny. Niestety na wiele lat kapelusze męskie zostały zapomniane, na szczęście teraźniejsza moda przywraca je do łask, ale również pozwala na noszenie ich w mniej klasycznych stylizacjach.
Jeśli ktoś ma obawy odnośnie tego, z czym łączyć i jak nosić kapelusz, warto na początek zainwestować w model fedora, który jest najprostszym i najpopularniejszym rodzajem kapeluszy, najczęściej wykonanym z filcu, ale zdarzają się także takie wykonane ze skóry. Te kapelusze męskie są na tyle uniwersalne, że będą dobrze wyglądały praktycznie w połączeniu z każdą stylizacją. Sprawdzą się zarówno do garnituru, jak i do skórzanej kurtki, czy nawet do zwykłego t-shirta i dżinsów. Jest to więc najbezpieczniejsza opcja dla panów zaczynających kapeluszową przygodę.
Kapelusze męskie typu panama są raczej nakryciem głowy, które sprawdzi się latem do bardziej wakacyjnych ubiorów np. do jasnych, lnianych spodni lub całych garniturów, ale także do różnego rodzaju wakacyjnych strojów np. hawajska koszula czy bermudy.
Kolejną propozycją kapeluszy dla panów, są kapelusze męskie typu brench, podobnie jak fedora wykonane najczęściej z filcu, ale także z wełny, tweedu czy nawet słomkowe. Świetnie sprawdzają się w stylizacjach łączących w sobie sportową elegancję.
Dla panów, którzy są bardziej odważni i lubią wyróżniać się w tłumie, idealne będą kapelusze męskie, które swoim wyglądem nieco odbiegają od wyżej wymienionych i są dość charakterystyczne. Mowa tu oczywiście o takich klasykach, jak melonik czy cylinder, oba te nakrycia głowy noszone były głównie do garniturów, fraków czy surdutów, ale nie brakuje mężczyzn, którzy uczynili z nich swój znak rozpoznawczy, niekoniecznie nosząc je w ten sposób. Często wykorzystywane są w świecie muzyki, gwiazd rocka jako nieoczywisty i ekstrawagancki element gwiazdorskiej garderoby.