Męskie kurtki bomber, podobnie jak wiele innych kultowych elementów męskiej garderoby, najpierw pojawiły się w wojsku, a potem przeszły z wojska do cywila. Wszystko zaczęło się od legendarnej kurtki, która stała się częścią wyposażenia amerykańskich pilotów. Pierwszy model wykonany ze skóry stanowił dobrą ochronę przed wiatrem i zimnem, ale był dość ciężki. Dlatego z czasem zaczęto szyć je z innych materiałów, a konkretnie z nylonu, czyli tego samego materiału, z którego szyto spadochrony! Charakterystyczna kurtka bez kołnierza, zapinana na zamek i z kieszeniami na rękawach, z pomarańczową podszewką stała się symbolem bohaterskich pilotów. Z czasem kurtki te trafiły do stałej sprzedaży, a oprócz charakterystycznego koloru oliwkowego i granatowego zaczęto wprowadzać inne odcienie.
Nie bez znaczenia dla popularności kurtek typu bomber były też filmy wojenne, w których tacy aktorzy, jak choćby Frank Sinatra, prezentowali się w kurtkach noszonych przez autentycznych żołnierzy. W podobnej stylizacji występowało wielu aktorów (nie tylko w filmach wojennych). Wśród nich znalazł się choćby Gregory Peck, czy James Dean. Ten ostatni występując w filmie „Buntownik z wyboru” zaskoczył widzów charakterystyczną bomberką w kolorze czerwonym, która mocno wyróżniała się na tle innych. Choć kurtka bomber ma za sobą kilkudziesięcioletnią historię, to wciąż cieszy się dużą popularnością i to zarówno w modzie męskiej, jak i damskiej. W ostatnich dziesięcioleciach powstało mnóstwo wariacji na temat bomberek, a projektanci nie próżnują i wciąż zaskakują czymś nowym.
Wybierając kurtkę bomber możemy być spokojni, że będziemy się świetnie prezentować, niezależnie od tego czy postawimy na klasyczny model czy na kurtkę w nowoczesnym wydaniu. Jedno jest pewne – każdy kto zacznie nosić kurtkę bomber szybko doceni jej wygodę, ciepło i lekkość. To naprawdę doskonała kurtka odpowiednia do casualowych stylizacji, o czym przekonały się już miliony mężczyzn. Warto do nich dołączyć!