Mężczyźni kochają trampki. Latem i wiosną najczęściej noszą niskie modele, czyli te z cholewką przed kostkę. Są wygodne i bardzo stylowe – uwielbiają je także projektanci i styliści, co widać na wielu wybiegach prezentującą modę codzienną. Mało które obuwie ma tak ciekawą historię jak trampki. Nie powstałyby, gdyby nie wymyślona przez Waita Webstera w 1832 roku gumowa podeszwa. Pierwsze trampki wymyślono w USA. Rzecz jasna w firmie Marquisa M. Converse i ta marka do dziś jest liderem, jeśli chodzi o ten model butów. W 1908 r. Converse wypuściła pierwsze trampki All Stars. Aczkolwiek były to wysokie trampki przeznaczone dla koszykarzy. Charakteryzowały się właśnie grubą gumową podeszwą i czarnym, zrobionym z płótna wierzchem. Znakiem rozpoznawczym stała się gwiazdka na kostce, którą znajdziemy i dziś. W latach ’40 i ’50 pojawiły się białe trampki, noszono je w amerykańskiej armii jako buty treningowe. Dopiero 10-20 lat później obuwie pokochały amerykańskie nastolatki. Trudno było sobie też wyobrazić występującą gwiazdę rocka na scenie w innych butach, aniżeli trampki.
W Polsce trampki pojawiły się w latach ’30 XX wieku. Ich produkcję rozpoczęła wówczas firma „Stomil”. Obuwie początkowo było przeznaczone przede wszystkim do pieszych wycieczek. Niskie trampki pojawiły się pod koniec XX wieku. Obecnie ich popularność jest na równi z wysokimi. Niższe obuwie sprawia jednak, że stopa mniej się przegrzewa. Współcześnie panuje moda na odsłonięte kostki, a takie buty doskonale się do tego nadają. Świetnie komponują się z jeansami typu rurki i taka stylizacja jest obecnie bardzo często spotykana na ulicach. Mało kto używa ich do uprawiania sportów, tu częściej sięga się po tzw. adidasy. Niskie trampki można także spotkać na czerwonych dywanach. Wielu panów, zakłada je bowiem, do marynarek łącząc w ten sposób styl codzienny z eleganckim. Takie rozwiązanie stosowali między innymi prezenterzy Oliwier Janiak, czy Krzysztof Ibisz oraz aktor Tomasz Ciachorowski.