Choć jeansy mają za sobą długą historię, której pierwszych śladów można szukać jeszcze w XVII wieku, to wciąż jeansy nie tracą popularności i nic nie wskazuje na to, by miało to ulec zmianie. Pierwsze jeansy były produkowane dla robotników i poszukiwaczy złota, którzy szybko docenili wysoką wytrzymałość spodni, a także ich odporność na przetarcia i rozerwanie materiału. Pod koniec XIX wieku powstały spodnie wykonane z denimu wzmocnione szwami i napami w podatnych na przetarcia punktach jak kieszenie. Były to spodnie zaprojektowane przez Levi Straussa i Jacoba Davisa – dwie osoby, których nazwiska są już nieodłącznie związane z jeansami.
Nie ma wątpliwości, że zadziałała magia Hollywood. To właśnie w przemyśle filmowym wypromowano wizerunek przystojnych kowbojów ubranych w jeansy. Wkrótce każdy mężczyzna chciał wyglądać jak bohaterowie westernów. Z czasem pojawiały się jeansy o różnych krojach, promowane przez aktorów, muzyków i innych artystów. Ale wciąż popularność klasycznych jeansów nie zmalała. To właśnie proste jeansy stały się uniwersalnym elementem garderoby, który pasuje niemal na każdą okazję. I choć w ostatnich dziesięcioleciach pojawiło się mnóstwo innych doskonałych propozycji jak sztruksy, chinosy, spodnie lniane i wełniane, to wciąż spodnie z denimu rządziły niepodzielnie. Tak jest i dziś.
Obecnie proste jeansy nosimy w wersji codziennej, sportowej, a nawet eleganckiej. Można śmiało powiedzieć, że bez tych wygodnych spodni nie wyobrażamy sobie życia. Stały się one elementem kultowym i ponadczasowym – prawdziwym must have każdego mężczyzny i nie tylko. W końcu jeans zawojował też modę damską i dziecięcą. Jeansy noszą więc wszyscy – niezależnie od płci czy wieku, a duża różnorodność kolorów, fasonów i wzorów pozwala dobrać odpowiednie jeansy do każdego. Na szczęście jeansy jako spodnie kojarzące się dawniej ze światem robotniczym, a nawet kryminalnym, nie są już zakazane, jak to miało miejsce w wielu szkołach, uniwersytetach i miejscach pracy. Możemy więc cieszyć wygodą jeansów każdego dnia.