Czapki zimowe męskie mają za zadanie chronić przed chłodem i wiatrem, ale powinny pasować do stroju. Dostępne są modele wykonane z rozmaitych materiałów, a ich fasony również są bardzo zróżnicowane. Przekonaj się, co słychać w świecie męskich czapek.
Zima jest czasem, gdy zakładamy puchowe kurtki i ciepłe rękawiczki oraz szaliki, ale to nie oznacza, że opatuleni od stóp do głów musimy wyglądać nudno. Nieco frywolny, ale lubiany charakter mają czapki męskie z pomponem. Wełniane fasony znakomicie pasują do zimowego outfitu. Pompon dodaje młodzieńczego uroku.
Do charakterystycznych i efektownych czapek zimowych należą uszanki, w których wyraźny spadek temperatury nie jest straszny. Ich rosyjski rodowód zobowiązuje do ochrony głowy i uszu w trzaskającym mrozie. W tradycyjnym wydaniu uszanki wykonuje się z futra i owczej skóry, ale dostępnych jest wiele modeli ze sztucznych materiałów. Podszyte kożuszkiem klapy opuszczane na uszy gwarantują doskonały komfort cieplny. Futrzane czapki zimowe są często wykorzystywane nie tylko w Rosji, a także w innych krajach, w których panują srogie zimy. Stanowią nawet element ubioru służb mundurowych.
Beanie jest zimową czapką zdającą egzamin nie tylko w pełni zimy, ale również w okresach przejściowych. Wczesną wiosną i jesienią lekkie nakrycie głowy sprawdza się znakomicie. Przykuwa uwagę wydłużonym czubkiem na kształt czapeczek krasnali, ale bez żadnego pompona czy innej ozdoby. Czapki zimowe męskie typu beanie zadomowiły się w stylu ulicznym. Aby outfitowi dodać nieco szlachetności, warto wybierać czapki uszyte z kaszmiru lub wełny merynosa.
Jeep cap jest ciekawą alternatywą dla czapek dzianinowych. Charakteryzuje się krótkim daszkiem. Zaprojektowano ją podczas II wojny światowej dla amerykańskich żołnierzy. Jej rolą była ochrona głowy przed chłodem i ciężarem hełmu.
W kanon klasycznej elegancji wpisują się za to czapki zimowe określane mianem dyplomatek. Mają klasyczny krój nawiązujący do kapelusza, ponieważ nie zasłaniają uszu. Oryginalne wersje są wykonane z naturalnego futra, ale na rynku nie brakuje ich sztucznych zamienników.