Podobno pierwsza, nowoczesna torba skórzana dla mężczyzn powstała w 1850 roku. Pomysł na metalowe zatrzaski został prawdopodobnie zaczerpnięty od specyficznego projektu torby podróżnej, stworzonej przez paryską firmę Godillot, funkcjonującą do dziś. Jednak udokumentowanym prekursorem dzisiejszych męskich toreb i aktówek była tak zwana torba Gladstone, opatentowana w XIX wieku w Wielkiej Brytanii, nazwana na cześć czterokrotnego premiera – Williama Ewarta Gladstone’a. Trzeba jednak mieć świadomość, że skórzane torby w różnych formach i fasonach towarzyszyły mężczyznom od blisko kilku tysięcy lat, pełniąc funkcję jednocześnie podręcznego bagażu, jak i walizki zabieranej na dłuższe wyprawy.
Jako mniej znaną ciekawostkę historyczną można podać fakt, że słynny wojownik William Wallace, którego sylwetka została przedstawiona w kultowym filmie Braveheart, nosił przy sobie tak zwany sporran, czyli małą szkocką torebkę, zakładaną do kiltu. Innym przykładem bohatera nie rozstającego się ze skórzaną torbą, była – tym razem fikcyjna – postać profesora i poszukiwacza przygód, Indiany Jonesa, granego przez Harrisona Forda.
Skórzana, męska torba to prawdziwy symbol klasy i ponadczasowej elegancji, a na domiar tego jest to po prostu niesamowicie praktyczny dodatek. Obie te cechy sprawiają, że każdy mężczyzna skorzysta na posiadaniu przynajmniej jednej sztuki. Torba z prawdziwej skóry na pewno jest bardziej wytrwała od tej ekologicznej, a przy odpowiednim poziomie zadbania przetrwa przez całe lata jak nie dekady. Nic nie zastąpi też niepowtarzalnego charakteru prawdziwej, skórzanej, dobrze wykonanej torby. Niestety, jest też dużo bardziej kosztowna niż ta, która została wykonana ze sztucznej skóry, nie mówiąc już o dylematach etycznych z nią związanych, które budzą się w coraz większej liczbie konsumentów.
Po podjęciu decyzji na temat materiału, czas przyjrzeć się fasonom i kolorom – to one zadecydują o dopasowaniu dodatku do reszty garderoby, bądź o wzbogaceniu jej oryginalnym akcesorium.